Projekt to dopiero początek. Jak możesz go zrealizować?

Masz projekt wnętrza. Wszystko wygląda dobrze. Ale co dalej? Kto to wykona? Jak to ogarnąć? Jak upewnić się, że to, co powstało na papierze, zostanie dobrze wdrożone w rzeczywistości? Mamy trzy możliwe modele współpracy na etapie realizacji. Ale nie ukrywamy – tylko dwa z nich naprawdę rekomendujemy.

we.make
calender-image
September 11, 2025
clock-image
6 minut
Blog Hero  Image

1. Klient działa sam – i szczerze? Tego po prostu nie robimy

Zdarza się, że klient chce realizować projekt z własnymi ekipami, bez naszego udziału w procesie.
W teorii – możliwe. W praktyce – bardzo ryzykowne.
I właśnie dlatego nie podejmujemy się takich współprac.

Jeśli wykonawca działa sam, to niestety nie mamy żadnej pewności, że projekt zostanie zrealizowany zgodnie z tym, co wspólnie zaplanowaliśmy.
Zbyt wiele razy byliśmy świadkami sytuacji, w których ekipy:

– błędnie interpretowały dokumentację,
– wprowadzały zmiany bez konsultacji,
– twierdziły, że „czegoś się nie da”, mimo że było to jak najbardziej wykonalne,
– sugerowały klientom, że projekt jest „nierealny” – tylko po to, by uprościć sobie pracę.

Najgorsze, że o takich rzeczach często dowiadujemy się po fakcie – gdy nic już nie da się zrobić.
To niekomfortowe i frustrujące dla wszystkich stron.
Dlatego: jeśli klient nie planuje korzystać z naszej pomocy przy wdrażaniu projektu – współpraca z nami nie ma sensu.

Blog Image

2. Realizacja z pomocą naszych sprawdzonych ekip

To najczęstszy wybór naszych klientów.

Polecamy sprawdzone, zaufane firmy i rzemieślników – takich, z którymi zrealizowaliśmy już wiele wnętrz i wiemy, jak pracują.
Klient podpisuje z nimi umowy bezpośrednio, ale my jesteśmy stale obecni:
rozmawiamy z wykonawcami, pomagamy rozwiązywać problemy, uzgadniamy detale, wskazujemy błędy, podpowiadamy, jak wyjść z opresji.

To nadal nie jest realizacja „pod klucz”.
Klient:

– sam wpuszcza ekipy,
– odbiera przesyłki,
– kontaktuje się z wykonawcami w codziennych sprawach,
– odpowiada za podpisywanie i negocjowanie umów.

Ale zdejmuje z siebie dużą część stresu.
Bo my znamy tych ludzi, rozumiemy się z nimi w pół zdania, mamy wspólny język.
I dzięki temu – po prostu działa.

Projekt to jedno. Ale dobre wykonanie – to zupełnie inna dyscyplina.

3. Realizacja „pod klucz” – czyli wszystko po naszej stronie

To rozwiązanie dla tych, którzy nie mają czasu (albo nerwów) na zajmowanie się budową.
Lub po prostu nie chcą.

W modelu „pod klucz” zdejmujemy z klienta wszystkie obowiązki związane z codziennością realizacji.
Nie musi prowadzić dziesiątek rozmów z wykonawcami, umawiać kurierów, jeździć po magazynach, pilnować, czy na pewno ktoś dziś przyszedł i zrobił to, co było w planie.
Nie musi sprawdzać faktur, szukać dostępności płytek, negocjować warunków z wykonawcą ani ustalać, kto odpowiada za opóźnioną dostawę.

To wszystko robimy my.

W tym modelu:

– to my organizujemy pracę ekip,
– to my składamy i przyjmujemy zamówienia,
– to my rozliczamy płatności,
– to my kontaktujemy się z każdym: od kuriera po monterów zabudowy meblowej,
– to my odpowiadamy za to, żeby wszystko się spinało – na czas, w budżecie i zgodnie z projektem.

Dla klienta to znaczy:

– mniej niż dziesięć przelewów zamiast kilkuset,
– jedna osoba kontaktowa, zamiast dziesiątek,
– realny spokój w czasie budowy,
– większe bezpieczeństwo całego procesu,
– mniej niespodzianek i frustracji,
– więcej wolnego czasu i mniej tematów do ogarniania.

Współpraca „pod klucz” to nie tylko komfort, ale i większa szansa, że efekt końcowy naprawdę będzie odpowiadał temu, co pokazaliśmy na wizualizacjach. Bo mamy realny wpływ na każdy etap – od zamówienia, przez montaż, po ostatnią fugę czy skręcony zawias.

Ale uwaga – nie każdy projekt możemy zrealizować w tym modelu.
To zależy od:

– aktualnego harmonogramu naszej pracowni,
– dostępności sprawdzonych wykonawców,
– zakresu prac i terminu, który Cię interesuje.

Dlatego jeśli zależy Ci na tym modelu – warto porozmawiać o nim możliwie wcześnie.
To pozwoli nam lepiej zaplanować wszystko z wyprzedzeniem.
I zwiększyć szansę, że nie tylko zaprojektujemy Twoje wnętrze – ale naprawdę je dla Ciebie stworzymy.

Blog Image

A co z „naszymi ekipami”?

Często słyszymy pytanie: czy mamy własne ekipy?

Nie – nie prowadzimy firmy remontowej. Nie mamy ludzi w koszulkach z logo we.make. Ale współpracujemy z zespołami, które są nam bardzo bliskie – zgrane, rzetelne, doświadczone. To nie przypadkowi wykonawcy z internetu, ale osoby, z którymi pracowaliśmy wielokrotnie. Mamy wspólny rytm i sprawdzony sposób działania.

Który model wybrać?

Nie ma jednej dobrej odpowiedzi. To zależy od tego, ile czasu chcesz poświęcić na budowę, jak czujesz się w roli koordynatora i jakiego poziomu komfortu oczekujesz.

My umiemy pracować w każdym z tych modeli – ale zawsze szczerze mówimy, co się z czym wiąże.

A jeśli nie planujesz naszej obecności przy realizacji – być może po prostu nie jesteśmy dla siebie.

No dobra, szczerze - który model współpracy polecacie?

Gdybyśmy byli na Twoim miejscu i zależałoby nam na tym, żeby przejść przez etap realizacji i osiągnąć jak najlepszy efekt przy minimalnym poziomie stresu - zdecydowanie wybralibyśmy "pod klucz".

Czy każdy projekt można z nami zrealizować pod klucz?

Niestety nie - wiele zależy od naszej dostępności i harmonogramu rekomendowanych przez nas ekip. Ze względów organizacyjnych nie jesteśmy w stanie zrealizować wszystkich naszych projektów "pod klucz', choć bardzo byśmy chcieli. Podchodzimy do tego odpowiedzialnie i nie przyjmujemy większej liczby projektów niż realnie jesteśmy w stanie skoordynować i zrealizować.