W sercu domu w górach, niedaleko Klodzka, powstała przestrzeń, która z jednej strony koi, a z drugiej pobudza zmysły. Jasne, miękkie tkaniny spotykają się tu z ciemniejszymi akcentami drewna i kamienia, tworząc wyważoną kompozycję – spokojną, ale nie oczywistą.

To wnętrze zaprojektowane do życia: nie na pokaz, nie dla katalogu. Z myślą o codzienności, która wymaga zarówno porządku, jak i miejsca na improwizację. Dużo tu światła, dużo powietrza, ale też detali, które sprawiają, że przestrzeń nie jest anonimowa – jest czyjaś.

Pracowaliśmy nad tym projektem z dużym zaufaniem i swobodą. Dzięki temu mogliśmy stworzyć coś, co łączy funkcjonalność z intuicją, a styl z autentycznością.

‍